Ze śmiechem spoglądasz mi w oczy.
..Odważnie ..
Odcień ciekłego złota, ziemne ręce i blada marmurowa skóra . To wszystko co jest jej potrzebne do życia w wieczności.
.
Każda bajka ma swój koniec.
Tym mało optymistycznym akcentem stawiam kropkę na końcu zdania.
A teraz.. pozwalam zatracić się im w tym małym, ale jakże doskonałym kawałku wieczności...
. cytując..
Sparaliżowana wpatrywałam się w ciemne oczy drapieżcy stojącego na przeciwległym końcu długiego pomieszczenia, a on przyglądał mi się z uśmiechem. (...)
Nie zmieniając przyjaznego wyrazu twarzy, mroczny łowca ruszył w moją stronę, by zadać ostateczny cios. (...) |