07.12.2007 :: 12:07
Życie od urodzenia do śmierci. Od nowiu młodości do pełni starości. Od radości poznania do rozpaczy pogrzebu. Od zapachu konwalii do zapachu astrów. A od astrów do zapachu kadzidła. Od pierwszego pocałunku do paraliżu ust. Od nienawiści do miłości. Od miłości do miłości. Żyje się tylko chwilę...Dlatego też "Carpe diem".