22.08.2007 :: 23:18
Płacz... Łzy oczyszczają człowieka.. Pozwalają odpocząć.. Złapać oddech. Jest źle.. smutno.. bo coś jest nie tak.. Jak sobie dać radę? Jak przetrwać i nie zwariować? Gdzie jest wyjście..? Gdzie szukać pomocy..? Czy można zaufać?! Jak daleko się posunąć...? Pytania to jak wołanie o pomoc.. głucha prośba o bezpieczeństwo...